Błękitne oczy wypatrujesz dzień i noc.
Kiedy wreszcie przyjdzie On?
Zimne szkło, jak Twe serce kryształowy blask.
Warkocz Twój coraz dłuższy czeka na swój czas.
Siedzisz tu wspominając swój ostatni sen.
W dole tam leżą ci co kiedyś chcieli wejść.
I co? Ze szczytu szklanej góry.
Noc i dzień.
Błękitne oczy wypatrujesz,przędąc swoją piosnkę rzewną.
Wyśniony książę tyle lat nie zjawił się.
A Ty? Spójrz!
A Ty przestałaś piękną być królewną..
|