Gdy byłam małą dziewczynką razem ze straszą siostrą lubiłyśmy wybierać naszą gwiazdę. Ja zazwyczaj wybierałam tą, którą było widać przez moje okno, abym mogła zawsze poszukać w niej pomocy, otuchy gdy leżałam smutna w łóżku. Teraz już nie mam swojej gwiazdy na niebie. Teraz cała moja uwaga skupia się na Tobie, Ty jesteś moją szczęśliwą gwiazdą, tu, całkiem blisko mnie. Tyle, że Ciebie nie zobaczę, wyglądając z mojego okna. / mayii
|