Podczas rozmowy z Tobą zerknęłam na zegarek. 22:22 . Zupełnie machinalnie w myślach wypowiedziałam Twoje imię. Stwierdziłam, że już nie mam po co tego robić skoro to właśnie z Tobą rozmawiam. Życzenia są mi zbędne w tej chwili. Powoli zyskuję to czego sobie życzyłam. Twoje zaufanie, naszą lepszą znajomość, Twoje zainteresowanie mną. No i Twoje szczęście. / mayii
|