Uwielbiam rozmowy z Tobą po 21:00. Nie wiem czemu, ale w nocy gadamy dłużej, poważniej, bardziej...Uczuciowo? Wtedy mam wrażenie, że czegoś się domyślasz, że specjalnie ślesz mi buziaki. Ale po kilku godzinach, po tej rozmowie czar nie znika. Dopiero gdy budzę się i jest jasno coś mi nie pasuje. / mayii
|