-Pamiętała to dokładnie. Maj, wietrzny wieczór. Siedzieli razem i rozmawiali jak zwykli kumple. Robiło się coraz zimniej. On dał jej swoją bluzę i nagle chwycił ją za rękę. Sklejeni za dłonie spacerowali ulicami miasteczka. Nagle ona zauważyła jakiś kapsel z tymbarka, podniosła go i przeczytała ''On cię kocha''.
-Oh jakie to romantyczne!
-No tak, szkoda że nie prawdziwe..
|