jest tym pierdolonym egoistą, który od czasu do czasu zauważy kogoś poza swoim czubkiem nosa - a mimo to potrafi zawsze mi pomóc i doradzić. jest tym chamskim debilem, który gdy mam doła dopierdala mnie jeszcze bardziej mówiąc , że jestem beznadziejna - a tym samym wchodząc mi na psychikę,i dobrze wiedząc o tym , że właśnie w tym momencie się podniosę. jest dość często gnojkiem - ale od czasu do czasu jako jedyny potrafi zagiąć mnie pytaniem co myślę. jego pewnośc siebie doprowadza mnie do kurwicy - ale wystarczy jeden głupiutki tekst, a już uśmiech pojawia sie na mojej twarzy. uchodzi za cholernego pesymiste- a ja wiem , że w środku zajebisty z niego brat.
|