Lubię kiedy się o mnie martwicie. Lubię kiedy stale rozmyślacie co się dzieję. Lubię kiedy pytacie czemu jest źle. Uwielbiam kiedy wydzwaniacie do mnie tysiąc razy, a ja nie odbieram telefonu. Lubię gdy nagrywacie się na moją pocztę i rozpaczliwym głosem błagacie o to żebym się w końcu odezwała. Kocham kiedy tak się o mnie niepokoicie...Wtedy czuję się taka ważna i kochana...Jednym słowem potrzebna, niezbędna...
|