Siedziała na skraju chodnika i rysowała serduszka kawałkiem cegły. Myślała o Nim. Zdecydowanie zbyt często niżby sobie tego życzyła... Marzyła, planowała. Wyobrażała sobie przepiękne sceny. Wiedziała jednia, że życie to nie bajka. Że nigdy nie będzie tak jak ona by tego chciała. Westchnąwszy ciężko narysowała strzałę przechodzącą przez serce. "Cholera!" Pomyślała. Nie chciała robić sobie nadziei ale za nic nie umiała kontrolować swoich myśli kiedy w grę wchodził On... // airada16
|