Będę czekał…Na Ciebie, choć nie wiem, czy istniejesz.
Bo całe życie jakoś tak czekałem...Czekam dalej.Papieros ma smak życia i nie ma smaku wcale.
Znów ten stan, że nie wiem, co mam robić.
Niby wszystko gra i niby o to chodzi,
Ale leżę sam, po ciemku na podłodze.
I muzyka gra, a ja wstaje i wychodzę.
Mam ochotę iść, chociaż nie mam wcale celu.
Nie mam nic, nie mam nawet pomysłu.
Jestem sam, ale walczę, jak trzystu.
Wszedłbym teraz przez ścianę do Ciebie..
Gdybym wiedział, że w ogóle istniejesz.
|