często stojąc na balkonie i paląc papierosa myślę jakby to było, gdybyś tutaj był. wymyślam miliony scenariuszy naszego spotkania, a każdy z nich kończy się gorącym pocałunkiem. wiem jednak, że gdy naprawdę się w końcu zobaczymy po prostu powiemy sobie cześć i będziemy udawać, że tamtego wieczoru nie było.
|