przebudziłam się o 0;35 włączyłam mp3 i słuchawki na uszy... i nagle ta piosenka, ta związana z nim, z tymi wspaniałymi wspomnieniami.. w oczach znów miałam łzy... patrzę na zegarek godzina 01;01.. pierwsza myśl, może o mnie śni... ale.. można tylko gdybać.. przełączyłam piosenkę. i dalej ta myśl.. a to wszystko, przez tą rozmowę z nim...
|