siedziałam w spranym dresie i rozciągniętej bluzce z nie ogarniętą fryzurą i bez makijażu przed telewizorem z miską popcornu przełączając programy .byłam w rozsypce po tym jak mnie potraktowałeś, nie umiałam sobie z tym poradzić. w pewnej chwili rozległ się dzwonek do drzwi, leniwie wstałam z kanapy i otworzyłam, stałeś tam, tak Ty, osoba której najmniej się w tym momencie spodziewałam. - Hej, wyjdziesz? zapytał z tą swoją iskrą w oku, - Nie, patrz jak ja wyglądam! byłam kompletnie zdezorientowana tą sytuacją, nie chciałam aby mnie taką zapamiętał. - Nie! Cześć. zamknęłam drzwi i wróciłam do poprzedniej czynności. tej nocy miało się wydarzyć coś niezwykłego, dzisiejszej nocy chciałam odejść już na zawsze . / fil
|