I co z tego, że są wakacje? Ja i tak siedzę w domu... Kumpele mają mnie gdzieś, a chłopak ciągle pracuje. Mam nadzieje, że w technikum poznam w końcu jakąś laskę, z którą znajdę wspólny język, bo co z tego, że znam prawie całe miasto jak nie mam z kim wyjść posiedzieć do parku...
|