`. dzwoniąc do Ciebie w słuchawce pojawił się damski głos, a w tle śmiech Twojego towarzystwa.przez moment zabrakło mi tchu i nie byłam w stanie nic powiedzieć.serce łomotało mi jak oszalałe,a w głowie roiło sie od tysięcy myśli.nie miałam pojęcia co zrobić i jak się zachować, próbowałam wydobyć z siebie choć kilka słów,lecz bez najmniejszego efektu z moich ust wiało ciszą.ręce zaczęły mi się trząść,a w rezultacie telefon stawał się za ciężki, by utrzymać go w dłoni.z hukiem upuściłam go na biurko.w tym momencie nie wytrzymałam i kończąc rozmowę wdusiłam czerwoną słuchawkę, po czym podparłam głowę rękoma, a kolana przykurczyłam do siebie, zaciągając się głośnym płaczem wciąż pytałam ścian; ' dlaczego ? '. /krainasnux3
|