W tym momencie dzieli na 900 kilometrów bólu i cierpienia związanego z tęsknotą, która dręczy mnie każdego dnia odkąd wyjechałeś. Usycham, wewnętrznie się niszczę. Moje serce powoli nie wytrzymuje myśli, że jesteś tak daleko. Nie radzi sobie ze snami jakie mają miejsce co noc w mojej głowie. Tworzą się w niej wszystkie momenty, które tak bardzo chciałabym poczuć. Twój dotyk, Twój szept, namiętny pocałunek, przytulenie, ten Twój szaro-niebieski wzrok, czekoladowe ciało.. I z każdym dniem zależy mi na Tobie coraz bardziej, wracaj już! / aszz
|