Oglądając zdjęcia z wycieczki natknęłam się na jedno z najlepszą nauczycielką pod słońcem, dwiema koleżankami i nami, obejmowałeś mnie ręką. Patrząc na nie, w mojej głowie pojawiły się tysiące wspomnień, chwil, które nie zawsze były idealne. Zarówno namiętne pocałunki w blasku księżyca, wspólne wymykanie się z pokoi by iść na spacer, za rękę, bez strachu. Jak i nasz koniec, jak było mi ciężko, jak płakałam, gdy się poddałam. Teraz jestem inna, zmieniłam się, nie żyję tym co było. Bynajmniej się staram. Nowe życie, nowe miejsce zamieszkania, nowa szkoła, nowi przyjaciele, nowe 'zakochanie'. Jest dobrze, ŻYCIE dzięki za troskę.. / aszz
|