Zadzwonił telefon ona pełna nadziei go odebrała I co . ? Tak to był on jego głos .! zapytał jej czy wyjdzie się z nim spotkać jako koleżanka . ! poszła bo nie poytafiła mu odmówić , szli sobie ciemnymi ulicami gadali jak kolega z koleżanką , choć ona cały czas szła i marzyła o tym żeby tylko nie pocałował jej nie przytulił bo się zacznie , nie zdąrzyła pomyśleć a on to zrobił pocałował ją , wszystko było idealnie , całowali się przytulali szeptał jej do ucha miłe słowa typu KOCHAM CIĘ. Ona strasznie się bała że tak jest tylko teraz że jutro jej napiszę żę to tylko taki zart , i jak ? nie myliła się .. w nocy nie zmrużyła oka czekała na ranek żeby napisać do niego czy pamięta wczorajszy dzień , napisała . i co on jej odpisał .? - ` co ty gadasz hahaha nic takiego nie było nie wkrecaj mi `. ona odczytując tego sms nie wiedziałą co ma ze sobą zrobić .. załamała się ..
|