pamiętasz?! zarzekałaś się, że nie ważne co się stanie Ty zawsze przy mnie będziesz i nigdy mnie nie opuścisz. że ta przyjaźń będzie trwała wiecznie. pamiętasz nasze marzenia, które spaliłyśmy w piwnicy kilka miesięcy temu? no pamiętasz to kurwa?! powiedziałaś kiedyś, że jeśli będzie naprawdę źle i wszystko pójdzie się pierdolić Ty zawsze przy mnie będziesz. obiecałaś, że zawsze mi pomożesz. a kiedy Twoje problemy zamieniły się w codzienne śniadanie do łóżka robione przez Twojego chłopaka, wraz z porannym buziakiem Ty tak po prostu mnie opuszczasz?! inni mieli racje, mówiąc to co mówili, o Tobie. nie chciałam im wierzyć, za chuja Cię broniłam. a teraz? teraz kiedy rozpierdolił mi się cały świat, Ty tak po prostu zostawiłaś mnie z tym wszystkim samą. tak wyszło? wiesz co tak wyszło? że kiedykolwiek nazwałam Cię przyjaciółką!
|