Wczoraj wyszedłeś bez słowa a dzisiaj byłam na zakupach w New Yorkerze. Zakupy zawsze mi pomagały. Chwyciłam jedną z bluzek stanełam przed lustrem i przyłożyłam ją do siebie. Po chwili odłożyłam ją na miejsce. Wtedy Ty znalazłeś sie przy mnie,złapałeś za biodra i szepnełeś do ucha. 'czemu ją odłożyłaś przecież we wszystkim wyglądasz cudownie. '
|