Przechodząc obok cukierni spojrzałam w szybę. Na ladzie, w ciemnym pudełeczku, leżało 6 muffinek. Czekoladowych, waniliowych i jagodowych. - chcesz jedną? - spytała mama widząc mój głodny wzrok.
I takim oto cudem, moje odchudzanie się, runęło w gruzach.
|