Popijając kolejny łyk wody zrozumiałam, jak bardzo potrzebowałam Twojej obecności. Już nawet nie pocałunków, trzymania za rękę, wyszeptywania czulszych słów. Po prostu bycia przy Tobie. Wpatrywania się w Ciebie bez ograniczeń, bez zobowiązań. Tylko po to, aby ukoronować moje cierpienie.
|