przyjaciele zaplanowali wypad nad jezioro.dziewczyna szybko się spakowała i wyszła przed dom, znajomi czekali już w swoich samochodach.wsiadła do czarnego audi jej najlepszego przyjaciela i odjechali. gdy tylko dotarli na miejsce, chłopacy rozpalili ognisko a dziewczyny przygotowywały alkohol. impreza trwała w najlepsze,śmiali się,wygłupiali nad jeziorem w świetle księżyca i tańczyli do clubowych kawałków.dziewczyna była już lekko wstawiona a czas spędzała siedząc na kolanach dopiero poznanego kumpla. jej przyjaciel ciągle spoglądał w ich stronę z zazdrością w oczach, gdy on ją pocałował, nie wytrzymał, zrobił się cały czerwony ze złości i poszedł w ich kierunku. chwycił ją za ramiona i podniósł z jego kolan. 'nie możesz tak robić' powiedział. 'ale jak?' spytała śmiejąc się.'przecież go nie znasz i jesteś pijana, nie mogę na to patrzeć' 'czemu Cie to tak boli,co?' 'bo jesteś dla mnie ważna i Cię kocham' wykrzyczał tak,że każdy go słyszał i pocałował jej naturalnie czerwone usta.
|