Szła przez las, padało tak, że nie było niej suchej nitki, ale szła dalej, chciała uciec przed światem, nie chciała widzieć już, miała dość życia, pierdoliła wszystko, miała innych daleko w dupie, bardzo daleko, ale nadal nie mogła zapomnieć o nim, ale wiedziała, że w jego głowie rządzi ta szmata ...!
|