pamiętna środa. nasze spotkanie na niebieskim moście. rozmawialiśmy. o wszystkim. o niczym. milczeliśmy. spoglądaliśmy na sb. patrzyłeś na mnie tak jak kiedyś. nie mogłam od Cb oderwać wzroku. ty spoglądałeś na mnie ukradkiem myśląc, że tego nie widzę. powiedziałeś na koniec: do zobaczenia możliwe, że w sobotę. a dziś co jest? poniedziałek, nie odezwałeś się wg. zapomniałeś? już dla Cb nie istnieje..
|