No po prostu wkurza mnie gdy widzę jak on wgapia się w ten dziwaczny przedmiot . Przewodzi palcami po literach a oczy ledwo zamknięte kieruje w dół , zupełnie jakby się na czymś całkowicie zawiódł i ubolewa nad martwym ciałem . Odmierzyłam dokładny czas każdego gestu dłonią od jednej strony do następnej i następnej i tak bez końca ! I to ochydne niezdecydowanie na której papierowej kartce z dziwnym nadrukiem się zatrzymać . Opuszki palców delikatnie gładziły jej krawędzie . W końcu zazdrosna mruknęła pod nosem ' mnie to dzisiaj nawet nie przytulił ' i schowała wzrok w zamknięte na kolanach dłonie ...
|