tego dnia rozmawiała z nim na gg . jako przyjaciółka nie dziewczyna która nie jest pewna uczuć do niego . poradziła żeby znów był sobą bo to jaki teraz jest bd dla niego złe . on powiedział że nie chce . wieczorem zadzwonił do niej . - miałaś rację . we wszystkim . jak zawsze . zerwała ze mną . przepraszam cię za wszystko . naprawdę . wybacz mi proszę . i... kocham cię . ona to wgl nie wiem co to było . - nie wierzę ci . nie wierzę ci w żadne twoje słowo . teraz to już mnie nie obchodzi . muszę wszystko poukładać od nowa . przepraszam ! rozłączyła się . teraz to ona odrzuciła . i nauczyła się że też może być silna .
|