był kiedyś pewien chłopiec i była też pewna dziewczynka . ponoć chłopiec się zakochał w dziewczynce i powiedział jej to , ona się bardzo ucieszyła , bo też kochała chłopca . byli razem krótko , bo chłopczykowi odwaliło , powiedział że nie kocha już tej dziewczynki , powiedział , że kocha inną . dziewczynka cierpiała , lecz krótko . w końcu zapomniała o chłopczyku i żyła na nowo . ale pewnego słonecznego dnia dziewczynka spotkała chłopca , olewała go , bo on już dla niej nic nie znaczył . lecz chłopiec robił wszystko , żeby dziewczynka zwracała na niego uwagę . na początku miała go w dupie , tylko go wyzywała . oczywiście za jego plecami , z przyjaciółkami . ale gdy była sama , w domu , zaczęła znowu o nim myśleć , tak cholernie intensywnie . to że o sobie przypomniał bolało jeszcze bardziej niż samo zostawienie jej . lecz nie płakała , bo była silna . postanowiła się na nim odegrać . pójdzie do niego i specjalnie zacznie się śmiać , żartować i wygłupiać z innymi chłopcami . to się uda.
|