Wzięła do rąk stary pamiętnik. Z uśmiechem na twarzy, zaczęła czytać pierwsze linijki. Potem przeszła dalej. Jej szesnaste urodziny. Mina się zmieniła. Niby tak długo wyczekiwany dla niej dzień. Prezenty, kasa, tort, spotkanie z Nim. Wszystko miało być tak pięknie. Ale nie tym razem. Czytała dalej, a łzy ciurkiem wydobywały się z jej oczu. Tego dnia On odszedł i już nie wrócił. Wydarła kartki z pamiętnika, myśląc, że w ten sposób zatrze ślady bolesnej przeszłości. Naiwna. /youstee
|