Czasem chciałabym wsiąść w pierwszy lepszy pociąg i uciec gdzieś gdzie nikt mnie nie zna, gdzie nie ma problemów i kłamstw, obłudy i nienawiści, płaczu i smutku. Gdzieś gdzie żyje się chwilą, nie myśli się o czyhających za rogiem problemach. Gdzie ludzie są szczęśliwi, ufają sobie bezgranicznie, kochają się nawzajem i otaczają opieką.
|