cz.1 -Była impreza, siedzieliśmy i całą grupą przyjaciół żegnaliśmy się, graliśmy w singstar i popijaliśmy drinki, każdy wiedział ,że mamy już mało czasu dla siebie. Wyszedłeś, mówiąc nam ,że musisz dopakować walizki. Zrobiłam się smutna, że nawet sie nie pożegnałeś. Dostałam sms-a 'dawaj wychodz!' Powiedziałam znajomym ,że mama do mnie dzwoni i że bede juz pozniej o 23 przy autobusie. Wybiegłam, serce waliło jak oszalałe. Doszłam do twojego domu, minęły 3 min , usłyszałam jak krzyczysz do mamy 'tak mamo, zaraz wrócę, trzasnąłęś dzwiami i wybiegłeś' Przytuliłeś mnie i powiedziałeś 'mówiłem ,że sie spotkamy jeszcze przed moim wyjazdem' Szliśmy razem daleko przed siebie , w miejsce gdzie nie było by nikogo prócz nas. Była 22:oo , mieliśmy godzinę na pożegnanie się. O 24 wyjeżdżałeś...
|