przez ostatni miesiąc nauczyłam się , że żyć bez niego nie umiem. że jest moim tlenem w powietrzu. nie jest przecież jedynym co do przeżycia jest potrzebne. ale jest największą tego częścią. tak jak tlen w powietrzu. bez tlenu nie ma powierza. bez powierza się umiera. to tak, jak ja bez niego. | cqb
|