Jesteś moim marzeniem, to dzięki Tobie istnieje,
W parku wśród różnych alejek wyśniłem tą scenerie,
Wyśniłem też i Ciebie, pamiętam miałem treme,
Na pierwszy pocałunek, byłem w siódmym niebie,
Chwyciłaś mnie za rękę, mówiłaś chodźmy przed siebie,
Pamiętam każde zbliżenie, Twoje ciało przy mym ciele,
Nagle smutek bo wiem, ze to mijało się z celem,
Chciałem Cię na dłużej, a ty odeszłaś,
Gdzie? Nie wiem.
|