|
truskafka15.moblo.pl
Cholera to nie będzie szalone kiedy jesteś opętany miłością Zrobiłbyś wszystko dla jedynej osoby którą kochasz Bo zawsze kiedy mnie potrzebowałeś byłam tam Jakbyś
|
|
|
Cholera, to nie będzie szalone, kiedy jesteś opętany miłością
Zrobiłbyś wszystko dla jedynej osoby, którą kochasz
Bo zawsze kiedy mnie potrzebowałeś, byłam tam
Jakbyś był moim ulubionym narkotykiem
Jedynym problemem jest to, że mnie wykorzystywałeś
W inny sposób niż ja wykorzystywałam ciebie
Ale teraz wiem, że nie tak miało to wygladać
Muszę odejść, muszę odzwyczaić siebie od ciebie
...
|
|
|
I nigdy nie dam siebie nikomu w taki sposób, jak dałam tobie
Nawet nie zdajesz sobie sprawy w jaki sposób mnie ranisz, prawda?
To będzie cud jeżeli uda mi się przywrócić do normalności
I ty jesteś jedynym winnym
I teraz czuje się jak...
|
|
|
Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, nigdy nie czułam czegoś tak mocnego
Byłeś jak mój kochanek i przyjaciel
Wszystko zwinięte razem jedną wstążką
I nagle odszedłeś i mnie opuściłeś
Nie wiedziałam jak się zachować
To jest jak szok który mną wstrząsnął
I teraz moje serce jest martwe
Czuję się taka pusta i dziurawa
|
|
|
jest tak samo może tylko trochę smutno
|
|
|
`Czy tęskniłabyś za mną, gdybym wyszedł i nie wrócił?
Gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi?
Wśród twarzy, wśród dłoni, wśród osób
Jak szybko byś zapomniała, jaki mam kolor oczu
Jaki mam odcień włosów, jak szybko bije mi serce?
Gdybyś miała mnie nie zobaczyć,co zrobiłabyś w przed dzień?
Co byś mi powiedziała, kiedy bym zakładał kurtkę?
Byś pocałowała w usta mnie z nadzieją, że wrócę?
Przecież zawsze wracam, nawet z najdalszych podróży
Ale ta niespodziewanie mogłaby się przedłużyć
Mogłaby, przecież nie chciałbym
My nie mamy wpływu na życie, życie na nas ma wpływ
Zostawiłbym niedopitą zieloną herbatę
Zimnego tosta jak zimne serce, w którym czuje się straty
Kilka płyt z rapem, na których zostawiłem siebie
Jak by został po mnie tylko zapach perfum w łazience
♥
|
|
|
`Ty wiesz, co naprawdę myślę – ty wiesz
Czujesz jak ja
Twój lęk pod powieką zgaśnie
Zły cień – zniknie, schowa się gdzieś
A strach pomieszany z czynem – nie liczy się nic
Ty wiesz – ja tu wołam, krzyczę
Gdy gdzieś obok mnie – zapadasz w ciszę
`
|
|
|
`Nie chcę decydować o tym, co uważasz za słuszne
Lecz dlaczego tylko ja mam uważać?
Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze
Ale cóż, wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać
Więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm - i co z tego?
Masz wszelkie prawo do tego, by się bronić
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie
I trudno, tak musiało być
Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści
Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści
Mszczą się słabi. Nawiedzeni chcą Cię zbawić
Czasami duma nie pozwala spraw naprawić
Cóż, czasem granicę ktoś przekracza, a w życiu?
Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca`
|
|
|
On polubił jej komentarz, ona go zaczepiła
On na jej profil zerka, ona jest dla niego miła
On żeby zapamiętać ją wysłał zaproszenie
Dziewczyna na zdjęciach wygląda tak jak marzenie
Ona zaakceptowała go, on się poczuł wielki
Dla niego to strzał na sto, dla niej to kolejny on
Podekscytowany z jej ściany polubił wszystko
Klika zajarany, zżył się z nią na prawdę blisko
On już ma plany, wyjawił jej swe sekrety
Mimo, że nawet tak na prawdę nie widział tej kobiety
Ona wrzuca nowe foty, on się coraz bardziej jara
W wirtualny seks romans ten się przeobraża
On się jara, ona też chce rozwijać to dalej
Z cyklu pokaż mi, to ja Tobie też pokażę
On jej wysłał swoje foty, ona odpisała na to:
"Zostaw moją córkę, ona jest czternastolatką"
|
|
|
`Not really sure how to feel about it
Something in the way you move
Makes me feel like I can't live without you
It takes me all the way
I want you to stay`
♥`
|
|
|
`W telefonie, zgrany Dub Step,
Bo lubię na bieżni, ostrą kurwę.`
|
|
|
`Po chuj się pienisz? Faktów nie zmienisz.
Ja latam dookoła ziemi, a Ty siedzisz, szydzisz i seplenisz`
DGE ♥
|
|
|
`I think, I think when it's all over,
It just comes back in flashes, you know?
It's like a kaleidoscope of memories.
It just all comes back. But he never does.
I think part of me knew the second I saw him that this would happen.
It's not really anything he said or anything he did,
It was the feeling that came along with it.
And the crazy thing is I don't know if I'm ever gonna feel that way again.
But I don't know if I should.
I knew his world moved too fast and burned too bright.
But I just thought, how can the devil be pulling you toward someone who looks so much like an angel when he smiles at you?
Maybe he knew that when he saw me.
I guess I just lost my balance.
I think that the worst part of it all wasn't losing him.
It was losing me.
|
|
|
|