zawsze była przyzwyczajona do tego , że dostawałam to co najlepsze . choć w okresie dorastania nie raz skrzywdziłam rodziców , nie raz trzaskałam drzwiami , nie raz krzyczałam , że ich nienawidzę , nigdy nie zmienili do mnie stosunku . od dzieciństwa , jako najmłodsza córka byłam szczególnie traktowana - najlepsze ubranka , najlepsze słodycze . i w pewnym momencie los dał mi Ciebie . nawet nie śniłam , że chłopak taki jak Ty , zwróci na mnie uwagę . sądziłam , że będziesz dla mnie nieosiągalny , że nigdy nie zamienimy głupiego zdania . jesteś inny niż chłopcy , z którymi się spotykałam na codzień . na Twój widok inne dziewczyny dostaja spazmy nie mogąc odpowiedzieć ci kurewskiego : - cześć . długo nie mogłam uwierzyć w ten magiczny sen , w którym razem odgrywamy główne role . swoimi długimi pocałunkami pomagasz mi uwierzyć, że to jednak nie sen . rzeczywiście jesteś ze mną . powtarzasz , że kochasz, że będziesz na dobre i złe.
|