W sumie mogłabym Ci wszystko wygarnąć... opowiedzieć o tym jak tęskniłam, ile wylałam łez, może wtedy zrozumiałbyś jak bardzo mi zależało. Jednak boję się, że wtedy znikniesz zupełnie i już nigdy się nie przytulimy ani nie porozmawiamy tak jak do tej pory to robimy, gdy 'przypadkiem' spotkamy się na mieście... żałosne.
|