Spoglądając w przeszłość, reasumując cały ten rok, próbuje zrozumieć Twoje zachowanie. Do tego wszystkiego dodaję to jak zachowywałeś się po naszych kłótniach,jak zależało Ci na zgodzie, to,że mimo,że miałeś do przejechania całe miasto, zawsze się zjawiałeś na moje zawołanie,nasze czułe chwile, wszystko to było takie piękne,ale z drugiej strony Twoje zachowanie gdy mnie nie było, to jak o mnie gadałeś za plecami, teraz gdy odeszłam do innego,z którym miałabym szanse być szczęśliwa mówisz wszystkim, że jesteś zazdrosny,mi powiedziałeś, że tęsknisz...że chcesz żeby było jak kiedyś.... Nie wiem co mam robić.
|