Wyciągnęła telefon i zaczęła oglądać zdjęcia, które zrobiła w czasie poprzednich wakacji. Na nich była ona i jej przyjaciele. Płakała ze śmiechu, kiedy tak je oglądała. Dojechała do ostatniego zdjęcia. Przy tym jednym jedynym zdjęciu też zaczęła płakać. Ale nie ze śmiechu, ani z bólu, tylko z tęsknoty za nim, którą trzyma w telefonie jak i w sercu już cały rok./nw
|