Uosobniamy rzeczy martwe nazywając je ludzkimi imionami. Poduszkę od ukochanego nazywamy jego imieniem. Misia o miękkim futerku, zależnie od jego koloru, nazywamy albo Zuzia, Alusia, Andzia,Maja,Lusia, albo Krzyś,Grześ,Piotruś,Robuś. A ludzi nie można urzeczowić. Nie porównasz wybranka swojego serca do telefonu,choć z obojgiem najchętniej byś się nie rozstawała. Dostając nowy telefon,już po dwóch dniach znasz jego wszystkie funkcje,a po tygodniu używania mogłabyś z zamkniętymi oczami trafić do kalendarza albo obrazów/zdjęć. A drugiego człowieka nigdy nie poznasz do końca,nawet wtedy,gdy będziesz mu towarzyszyć w każdej sekundzie jego życia... /Każdy jest inny. I to jest piękne..
|