Wychodząc z domu na każdym rogu widzę samotność. Widzę dziewczynkę która samotnie bawi się w piaskownicy, a obok chłopca który ze znudzoną miną jeździ na rowerze. Widzę nastolatkę siedzącą na ławce i czytającą książkę, a obok inną przeglądającą swój telefon. Jeszcze dalej chłopaka siedzącego na swojej desce ze słuchawkami w uszach. Za mało jest w ludziach odwagi by żyć. Za dużo złych emocji , strachu. Strachu przed tym , że zanim zjawi się druga osoba i coś się zacznie minie czas przeznaczony dla nich.
|