i nadchodzi chwila, gdy próbujesz opanować ten stan, ale zwyczajnie nie umiesz. w akcie desperacji rozbijasz kieliszek czerwonego wina stojący na komodzie, tuż obok waszego wspólnego zdjęcia. łzy podchodzą ci do oczu. upadasz. szkło wbija ci się w dłonie. bezradność nie pozwala ci wydobyć z siebie żadnego dźwięku. czujesz do Niego miłość i nienawiść, ale sama nie wiesz, które z tych uczuć jest silniejsze. wiesz, że przegrałaś. a on jako zwycięzca, przywłaszczył sobie połowę Twego serca.. na wieki..
|