Czuję, że świat to duża piaskownica
zamknięta w rękach Małego Księcia
i dzieci myślą, że są odpowiedzialne jedynie za to, co oswoiły.
Co za bzdura,
ja nigdy nie byłam odpowiedzialna za to, że Twój smutek był wywołany tym,
że wolisz coś usłyszeć niż zobaczyć.
Jeśli nie masz w sobie empatii to oczy, uszy i węch są Ci niepotrzebne.
Czuję się jak na wyspie Piotrusia Pana
otoczonej folią spoza której nie da się wyjść.
Że jest się bohaterem wyłącznie pozytywnym
lub wyłącznie negatywnym
i jeśli jestem negatywna to wszyscy z otoczenia pozytywnego
zabierają swoje wiaderka i łopatki.
Albo że wszystko jest tylko czarne i białe
a jeśli ja jestem szara to jestem niszczona przez obie strony.
Trzeba kierować się tylko morałem bajek
i nie potrafisz mieć własnych filozofii tylko korzystasz z cudzych.
|