Zacisnęła pięści i poszła do niego. To była ta ostatnia szansa przed wakacjami, żeby powiedzieć Mu co do Niego czuje. Szła długim korytarzem. Nigdzie go nie było. Załamana poszła do łazienki. Zaczęła płakać i po chwili zobaczyła całującego się z inną. Nie miała siły się ogarnąć, wstać i jakby nigdy nic wyjść z uśmiechem na twarzy. Zawiodła się na sobie. Kiedy już się całkiem poddała, On podszedł podał jej rękę i spytał co się stało. Opowiedziała mu, choć powinna mu mocno przywalić i wyjść z łazienki. Nie potrafiła...
|