tyle było chwil gdy powinna Cie zostawić. tyle razy Ją skrzywdziłeś, Ty jeden sam chyba więcej niż wszyscy inni razem wzięci. nie odeszła bo prosiłeś, bo błagałeś, bo ponoć bez Niej nie dałbyś rady. bo bez Niej już by Cie nie było. bo Ona wyciągnęła Cie z bagna. nie odeszła bo kochała, całym sercem, bezgranicznie i ślepo. nie odeszła bo wierzyła że Twoje łzy są szczere, że Ty jesteś szczery, że kochasz tylko nie zawsze potrafisz sie ogarnąć tak do końca. trwała dzielnie i wytrwale - wierna suka nie? ha lato przyszło - niewygodne zwierzęta przywiązuje sie w lesie do drzew, no nie? więc w sumie powinna być wdzięczna że po prostu z dnia na dzień, w najmniej oczekiwanym momencie, wtedy gdy już wszystko było idealnie, tak jak tylko mogła sobie wymarzyć - Ty najzwyczajniej Ją zostawiłeś.
|