I chociaż bardzo chciałabym mieć chłopaka, budzć się z nim rano w potarganych włosach, nosić jego bluzy i smarować mu bułki na śniadanie, wiem, że nie podołałabym temu. Wiem, że przebywając z nim sam na sam dłużej niż tydzień, stwierdziłabym, że nie jest takim, jakiego bym go chciała. To boli, kiedy uświadamiam sobie swój egoizm i wyobrażam sobie siebie, za 70 lat: siedzącą na fotelu w domu starców, robiącą na drutach, samotną...
|