H A P P Y S A D
Ale któregoś pięknego dnia, zaraz przed tym, jak wszystko trafi szlag, sięgnę do pamięci dna i stamtąd wyciągnę ten ślad...
Tak często cię widzę, choć tak rzadko spotykam, smaku twego nie znam, choć tak często cię mam.. na końcu języka
O udupienie totalne! Niewiasty nosisz imię! Ile Cię trzeba dotknąć razy, żeby się człowiek poparzył?
Burdel w mej głowie jak w damskiej torebce.
Tak jak każde z nas, dwie połowy masz. Jedna twoja - druga to ja.
My się nie chcemy bić, my się chcemy całować !
|