nikt nie wie jak było w tych czterech ścianach, gdy Oni sam na sam, Oni + dobra kolacja którą stworzył dla Niej On lub dla Niego Ona + dobry film + ciepła pościel, i wpatrzeni Oni w siebie, Ona naiwna - On łajdak, ale ponoć zakochani bez granic. nie wie nikt jak było gdy w powietrzu dało wyczuć się zapach miłości, pożądania i namiętności.
nie wie nikt jak było gdy On budził Ją w nocy bo miała zły sen i mamrotała a On chciał Ją uspokoić.
nikt nie wie jak było gdy rano Ona otwierała oczy a On już nie spał tylko patrzył, 'bo kocham patrzeć jak słodko śpisz'.
nikt nie wie - wszyscy gadają. bo przecież wiedzą lepiej że było Im ze sobą źle.
|