nawet sobie nie wyobrażasz co ja czułam, gdy jeden z Twoich kumpli pisał mi, o co tak naprawdę chodziło temu kolesiowi. nieważne, że łzy leciały mi same, nieważne, że nikomu nie mogę o tym powiedzieć, a każda wolna myśl jest przeznaczona właśnie na tą sprawę, nieważne, że jest mi cholernie ciężko i nie wiem co mam robić - nie powiedziałeś mi żebym się nie martwiła. / kszy
|