Powiedz mi, człowieku, gdzie to dziecko w tobie sprzed lat? Uleciało, zniknęło, umarło? Tak, dlaczego? No powiedz mi, dlaczego? Gdzie te czasy beztroskich zabaw na podwórku? Gdzie się podziało to, że bawiłeś się z każdym bez względu na wygląd i płeć? Gdzie twoja wyobraźnia i kreatywność? Gdzie ten stan gdy nie było ważne, że się ubrudziłeś? Bierzesz do ręki fotografię i po policzku spływa łza. Łza za wspomnieniami, za rzeczami, które straciłeś bezpowrotnie.
|