Ledwie za nią nadążam, gdy lekko przecina tłoczną ulicę na dziesięciocentymetrowych obcasach. Czuję się wręcz niechlujnie w czarnych rurkach i niebieskich trampkach z Deichmanna. Ona wygląda wręcz olśniewająco . Jakim cudem jej długie włosy tak błyszczą? Gdybym ja włożyła taką wąską i krótką spódniczkę, wyglądałabym jak idiotka, ale ona wygląda wspaniale, wcale nie jak piętnastolatka. Koścista krowa. Kurwa! W gruncie rzeczy mu się nie dziwię…
|