Mala Jenny byla taka milutka, gdy miala 6 lat,
jednak wtedy mama urodzila jej mala siostre.
Teraz nie byla juz wiecej wszystkim, zostala gdzies tam z tylu
i gdy miala 12 lat zaczela pic.
To bylo jak krzyk pomocy, ktorej nikt nie slyszy,
przy kazdym lyku myslala: "Mamo, obraz sie!"
Jednak mama byla rzadko obecna, nikt na nia nie uwazal,
tatus wolal przebywac z kolegami.
Jenny byla na dworze z jej paczka, tutaj ja kochali,
tutaj ja rozumiano, kiedy w domu byl kryzys.
Gdy miala 13 lat, chodzila na dyskoteki dozwolone od lat 18-stu,
malowanie sie jak ku*wa, a pozniej skok w nocne zycie.
Ecstasy, kokaina, pieprzenie sie w ubikacji,
ciagle picie, 56 Tequila Shots tak po prostu!
|